Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beto
|
Wysłany:
Wto 18:40, 15 Lip 2014 |
|
|
Dołączył: 15 Lip 2014
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Mężczyzna już bardzo długo kocha się z niezwykle namiętną i wygimnastykowaną blondynką. Zmęczony i spragniony przeprasza ją na chwilę i wychodzi do kuchni. W lodówce jest tylko mleko. Nalewa sobie szklankę i zaczyna pić. Czuje jednak, że jego kogucik jest rozgrzany niemal do czerwoności, aby więc sobie ulżyć, wkłada go na chwilę do szklanki z mlekiem. W tym samym momencie wchodzi blondynka.
- Ach, a ja zawsze zastanawiałam się jak wy go napełniacie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Dario86
|
Wysłany:
Pią 9:57, 18 Lip 2014 |
|
|
Dołączył: 16 Lip 2014
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Jedzie czarny Mercedes na pruszkowskich numerach. W środku czterech łysych, w bagażniku biznesmen. Gość w bagażniku trzęsie się ze strachu, aż popuścił trochę w spodnie. Nagle samochód zatrzymuje się, otwiera się klapa bagażnika i facetowi ukazuje się policjant. Biznesmen zbolałym głosem, lecz z wyraźną ulgą:
- O Boże! Jak się cieszę, że pana widzę!
- Z czego się, kur*a, cieszysz debilu?! Posuń się!
___________
Tanie [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Jamro
|
Wysłany:
Śro 9:39, 23 Lip 2014 |
|
|
Dołączył: 23 Lip 2014
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ewa w raju nie usłuchała zakazu Stwórcy i za namową węża zerwała jabłko z drzewa. Za ten czyn została wraz z Adamem wyrzucona za bramę raju. Na odchodne Ewa usłyszała głos z góry:
- Za ten czyn zapłacisz krwią!
Po kilku dniach Ewa natknęła się na tego samego węża, który ją namówił do zerwania jabłka i mówi:
- Przez Ciebie teraz będę musiała płacić krwią!
- Oj, nie marudź! - mówi wąż. - Wynegocjowałem Ci to w dogodnych miesięcznych ratach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Dybek
|
Wysłany:
Czw 6:27, 24 Lip 2014 |
|
|
Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Idzie niedźwiedź lasem, patrzy a tu jeż coś konsumuje.
- Co jesz? - pyta
- Co niedźwiedź?
Ten się nie poddaje:
- Co jesz jeżyku? - pyta ponownie
- Co niedźwiedź misiu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Bosh
|
Wysłany:
Pią 9:41, 25 Lip 2014 |
|
|
Dołączył: 25 Lip 2014
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Autostopowiczka zatrzymuje samochód na drodze z Poronina do Zakopanego. Samochód zjeżdża na pobocze i szofer odkręca okienko. Autostopowiczka wsadza głowę do środka, a wtedy kierowca podkręca szybko okienko, wychodzi drugą stroną, zadziera kieckę i odbywa stosunek z rzeczoną autostopowiczką, poczem odkręca okienko i odjeżdża. Wtedy zza drzewa wychodzi góral i rzecze:
- Auto, jak auto, ale takie drzwi to se muszę kupić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Karola
|
Wysłany:
Czw 19:37, 31 Lip 2014 |
|
|
Dołączył: 30 Lip 2014
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Na lekcji języka polskiego nauczyciel pyta:
- Czym będzie wyraz "chętnie" w zdaniu: "Uczniowie chętnie wracają do szkoły po wakacjach."?
Zgłasza się Jasio:
- Kłamstwem, panie profesorze!
-----------------------------------
Solidna [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Jaskow
|
Wysłany:
Pią 12:38, 01 Sie 2014 |
|
|
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Żona wyjechała w delegację. Mąż rankiem bierze dzieciaka i wiezie do przedszkola.
- To nie nasze dziecko - mówi przedszkolanka.
Jadą do drugiego.
- Nie znamy pana synka - słyszy w drugim.
Jadą do trzeciego, czwartego... wszędzie tak samo. Nie znają dzieciaka. W końcu młody nie wytrzymał:
- Tato, zaliczmy jeszcze tylko jedno przedszkole, bo się w końcu na ostatnią lekcję spóźnię.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Miszcz
|
Wysłany:
Pon 20:43, 04 Sie 2014 |
|
|
Dołączył: 04 Sie 2014
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Mistrz Polski w skokach spadochronowych wspomina swój "pierwszy raz":
- Wyskoczyłem z samolotu i poczułem się jak ptak...
- Taki wolny? - przerywa jeden ze słuchaczy.
- Nie po prostu leciałem i srałem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
meanmore
|
Wysłany:
Wto 13:12, 05 Sie 2014 |
|
|
Dołączył: 05 Sie 2014
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Przychodzi robotnik do Jasia do domu i pyta czy Jasiu da mu szklankę wody. Jasiu:
- Ależ oczywiście!
Przyniósł mu jedną szklankę, drugą szklankę, a w trzeciej już połowę. Robotnik pyta:
- Jasiu, czemu przyniosłeś połowę szklanki?
Jasiu na to:
- Jestem mały, do zlewu nie dosięgam, a z sedesu już wszystko wybrałem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Macho
|
Wysłany:
Wto 17:46, 05 Sie 2014 |
|
|
Dołączył: 05 Sie 2014
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Holenderska farma, przed wejściem Polski do Unii, Inspekcja Legalności Pracy kontroluje pracujących Polaków.
- Umie pan po holendersku?
- Tak, trochę...
- Ma pan pozwolenie na prace?
- Oczywiście, że mam!
- A pana kolega tam w pomidorach tez ma?
- Oczywiście, że ma!
- To niech pan go zawoła
- JOOOOOOZEEEEK!!!! SPIEEEEEEE***DALAJ!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
trenpot
|
Wysłany:
Pią 12:08, 08 Sie 2014 |
|
|
Dołączył: 08 Sie 2014
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
CIA zatrudnia zabójcę. Jest trzech kandydatów: dwóch facetów i kobieta. Zanim dostaną swoje pierwsze zadanie muszą zostać sprawdzeni, czy są gotowi na wszystko. Pierwszy facet dostaje do ręki pistolet i ma wejść do pokoju, w którym jest jego żona i ja zabić, ale odmawia - nie nadaje się na zabójcę. Drugi facet dostaje takie samo zadanie. Bierze pistolet,
wchodzi do pokoju, ale po chwili wychodzi i oddaje pistolet:
- Nie mogę zabić własnej żony, nigdy tego nie zrobię.
Wreszcie przychodzi kolej na kobietę; ona ma zabić swojego męża. Bierze pistolet, wchodzi do pokoju, słychać strzał, potem drugi, potem jeszcze jeden - cały magazynek wystrzelany, potem jakieś krzyki i hałas.
Wreszcie z pokoju wychodzi kobieta i mówi:
- Dlaczego nikt mi nie powiedział, ze w pistolecie są ślepe naboje?!! Musiałam go zatłuc krzesłem!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
marskaria
|
Wysłany:
Pią 14:40, 08 Sie 2014 |
|
|
Dołączył: 08 Sie 2014
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Dziennikarz pyta się Putina:
- Dlaczego władze nie wysłały oficjalnych kondolencji do rodzin ofiar katastrofy Kurska?
- Baliśmy się, że dotrą za wcześnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
alantena
|
Wysłany:
Wto 11:44, 12 Sie 2014 |
|
|
Dołączył: 12 Sie 2014
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Pani w szkole pyta dzieci o ich zwierzątka podchodzi do Jasia i pyta:
- Jasiu a ty masz może pieska?
- Mieliśmy kiedyś pieska proszę pani, ale go zabiliśmy, bo ja mięsa nie jadłem ojciec nie jadł i matka też nie, a dla jednego psa nie będziemy kupować.
- Jezu Jasiu to straszne. A kotka nie masz?
- Mieliśmy kiedyś kotka, ale go zabiliśmy, bo ja mleka nie pije ojciec i matka tez nie to dla jednego kota nie będziemy mleka kupować.
- Jasiu, co ty mówisz przyjdź jutro z mama.
- Miałem kiedyś mamę, ale się jej z tata pozbyliśmy no, bo ja jeszcze nie bzykam, tata juz nie może a dla sąsiada nie będziemy trzymać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
kamajastra
|
Wysłany:
Czw 19:34, 14 Sie 2014 |
|
|
Dołączył: 14 Sie 2014
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Przyszedł Jasio ze szkoły i mówi do taty:
-Dostałem 5 i w mordę.
-Za co dostałeś 5?
-No bo pani zapytała mnie ile jest 7 razy 6 to powiedziałem ze to jest 42.
-No a za co w mordę?
-Bo pani zapytała mnie ile jest 6 razy 7.
Tu zdziwiony ojciec:
-No przecież to jeden ch*j.
-No tez jaj tak powiedziałem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
pokasala
|
Wysłany:
Pią 18:48, 15 Sie 2014 |
|
|
Dołączył: 15 Sie 2014
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Facet odwiedza swojego kolegę I widzi dziwną maszynę, stojącą po środku jego salonu, pyta:
- Co to jest?
- To jest sex maszyna - odpowiada kolega.
- A jak to działa? - pyta znów facet.
- Po prostu wsadzasz w nią swego wacka wrzucasz ćwierć dolara i tyle - instruuje kolega.
Więc facet chce od razu wypróbować maszynę, kolega się zgadza i mówi mu, że będzie w kuchni.
Nagle kolega słyszy krzyki dobiegające z salonu, wbiega z powrotem i pyta się:
- Co się stało, czy wrzuciłeś ćwierć dolara?
- Nie - odpowiada facet - nie miałem ćwierć dolara, więc wrzuciłem dziesięć centów.
- O, ale za dziesięć centów to tylko ostrzy ołówki - wyjaśnia kolega.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|